rys. Nikola, miała wtedy 6 lat |
Mroźna zima potrafi zabić człowieka, więc cóż może zrobić z małym lub większym, zimującym u na ptakiem? To prawda – niektórzy mówią, że dokarmianie to zwabianie ptaków w jedno miejsce przez co stają się łatwym celem dla drapieżników – w tym również niektórych ludzi. Tak... no ale dzięki temu, że obok człowieka jest łatwiej znaleźć jedzenie, pozostają w Polsce na zimę ptaki, które powinny szukać cieplejszych krain np. łabędź czy kos, więc cóż one mają jeść jeśli ich „pożywienie” zasnęło? I rośliny i owady? A nasze ptaki, wierne swojemu krzakowi całe życie? Kiedy śnieg zasypie i przymrozi wszystko wokół, co mają zrobić? Nie wyskoczą przecież do sklepu na rogu po paczkę słonecznika... a... no i mamy gości... z jeszcze zimniejszej tą porą roku Syberii – gawrony. Przygnały tu do nas w nadziei na lepsze czasy... no wręcz za chlebem do Polski przyfrunęły... a gile? Jemiołuszki? I inne? Bidulki, zziębniętym pazurkiem ziemi nie rozgrzebią... a my tacy duzi, mądrzy i zaradni pomóc im możemy. Chociażby za to, że pożerają komary, kiedy nas tak gnębią latem... i trzebią dzielnie ród much i innych owadzich łotrów, które by nas żywcem zjadły gdyby nie ptaki. Tak więc dokarmiajmy ptaszęta z radością, bo tak wiele nas to nie kosztuje, a okruchy ze stołu, które byśmy wyrzucili, napełnią porządnie brzuszek jednemu chociaż wróbelkowi. Chciałyśmy przypomnieć, że ptaszki to nie świnki i wszystkiego nie zjedzą – tak więc nie rozrzucajmy się z obiadami dwudaniowymi na trawnikach. Chleb, który chcemy dać skrzydlakom sprawdźmy uważnie czy nie zaczął pleśnieć – pleśń dla ptaka jest bardzo niezdrowa, więc taki chleb do śmietnika raczej niż do dziobków wyrzucamy. Poszukałyśmy wiarygodnych informacji o tym co jedzą poszczególne ptaki. O gołębiach nie musimy już chyba pisać? Myślę, że doskonale wiecie, Drodzy Czytelnicy, co wymienieni jedzą. Opiszemy króciutko co możemy serwować pozostałym osobnikom w ptasich stołówkach.
Źródło: mówimyjak.pl
Kos, szpak, rudzik lubią nasiona owsa, konopi, płatki owsiane, pokrojone gruszki, jabłka (mogą być ogryzki), resztki drobno pokrojonego mięsa.
Szczygieł, zięba, czeczotka, czyżyk, gil – oleiste nasiona, słonecznik, len, mak, rozdrobnione nasiona dyni, nasiona owsa, prosa.
Sikorki – słonecznik (najlepiej łuskany, bez łupiny), orzechy, słoninę.
Wróble – nie są wymagające – jedzą okruchy pieczywa, ziarna, nawet słoninę.
Krukowate: gawron, wrona, kawka – chleb, orzechy włoskie, lubią mięso